W tym artykule przedstawię Ci najczęstsze błędy popełniane przez osoby rozpoczynające swoją przygodę z językiem angielskim. Wiele z nich stanowi poważną przeszkodę na drodze do zrozumienia oraz skutecznego wyrażania się w tym języku, a także w innych.
1. Nie uczysz się regularnie.
Regularna nauka jest kluczowa, gdy chcesz opanować jakikolwiek język. Dużo mówi się o różnych metodach nauki i ich skuteczności, jednak bez systematyczności żadna z nich nie ma szans na powodzenie. Wiele osób rozpoczyna naukę, nie mając wystarczającej ilości wolnego czasu, aby odpowiednio ją wykorzystać.
Trudno się dziwić – każdy z nas ma swoje obowiązki, które są ważniejsze od nauki. Niestety, taka jest brutalna rzeczywistość. Każdy, kto chce mówić po angielsku lub w innym języku, często musi zrezygnować z odpoczynku po ciężkim dniu pracy i poświęcić ten czas na naukę.
Nie ma drogi na skróty, gdy mówimy o nauce języka lub zdobywaniu innych umiejętności. Wszystko wymaga odpowiedniej praktyki oraz czasu. W przypadku języka angielskiego warto poświęcać co najmniej godzinę dziennie na naukę, aby po kilku miesiącach zobaczyć pierwsze efekty – a to dopiero początek.
Brak regularności sprawi, że szybko zapomnisz już opanowane zagadnienia, co doprowadzi do frustracji i zmarnowania Twojego czasu. Należy więc pamiętać o systematyczności, jeśli chcesz na poważnie rozpocząć naukę języka.
2. Czekasz zbyt długo zanim zaczniesz mówić.
Wielu początkujących nie rozumie, że mówienie należy wdrożyć tak szybko, jak to możliwe. Nie warto zwlekać z tym zbyt długo, ponieważ możesz znaleźć się w sytuacji, w której dużo rozumiesz i potrafisz pisać, ale masz problem z wypowiedzeniem najprostszych zdań.
Moim zdaniem warto zacząć mówić już od pierwszych chwil nauki. Nie mam tutaj na myśli skomplikowanych i długich konwersacji. Uważam, że na początku najlepiej jest próbować tworzyć pojedyncze wyrażenia, np. na podstawie zwrotów z materiałów do nauki.
Mając listę przydatnych zwrotów – załóżmy dotyczących konwersacji w sklepie – możesz próbować modyfikować pojedyncze elementy, np. zmieniając jedno słowo w danym wyrażeniu. Z czasem będziesz w stanie tworzyć coraz bardziej rozbudowane wypowiedzi, aż dojdziesz do momentu, w którym będziesz mówić coraz swobodniej.
Przykładowo, mając wyrażenie:
I want to buy this jacket, it looks great. – Chcę kupić tę kurtkę, wygląda świetnie.
Możesz stworzyć z niego inne zdanie:
Can I try this jacket on? It looks great. – Czy mogę przymierzyć tę kurtkę? Wygląda świetnie.
Właśnie w ten sposób najlepiej jest rozpoczynać naukę mówienia. Stopniowo tworząc coraz bardziej skomplikowane wypowiedzi, w końcu przełożysz te umiejętności na faktyczną konwersację.
3. Twoje cele i oczekiwania są nierealistyczne.
W internecie panuje przekonanie, że możliwe jest opanowanie komunikacji w języku angielskim w zaledwie trzy miesiące lub równie nierealna poprawa wymowy do poziomu native speakera w podobnym czasie. Niestety, ucząc się, szybko przekonasz się, jak absurdalne są te założenia.
Często zdarza się, że przychodzi do mnie osoba chcąca opanować lub poprawić swoje umiejętności w bardzo krótkim czasie. Szybko sprowadzam ją na ziemię – nie jest możliwe podniesienie swoich zdolności o cały poziom w ciągu 1–2 miesięcy. To zdecydowanie zbyt mało czasu.
Zazwyczaj potrzeba co najmniej 6–10 miesięcy, aby zauważyć jakąkolwiek poprawę. Podkreślam, że mówimy tutaj o lekkiej poprawie wymowy, składania zdań czy rozumienia. Realia są niestety dosyć brutalne, dlatego ważne jest, abyś podchodził/a do nauki ze świadomością tych ograniczeń.
4. Dosłownie tłumaczysz angielski na polski.
W języku angielskim często spotykamy się z wypowiedziami, których dosłowne tłumaczenie może oznaczać coś innego, niż faktycznie przekazują. Ważne jest, aby z czasem uczyć się także idiomów, ponieważ ich nieznajomość może prowadzić do błędów w interpretacji wypowiedzi.
Przykładem takiego wyrażenia jest:
It’s raining cats and dogs – Leje jak z cebra.
Takich idiomów jest o wiele więcej, a ich pełna lista byłaby bardzo długa. Jeśli chcesz poznać najczęściej używane idiomy, możesz bez problemu znaleźć je w Google. Idiomy są często stosowane zarówno w języku biznesowym, jak i w swobodnych rozmowach.
W wielu sytuacjach możesz spotkać się z idiomami – ktoś może użyć ich, by skomentować daną sytuację, pogodę lub nawet skomplementować czyjś ubiór czy zachowanie. W takich momentach znajomość idiomów pomoże Ci uniknąć nieporozumień i lepiej zrozumieć intencje rozmówcy. Dzięki temu nie będziesz zastanawiać się, co druga osoba miała na myśli, i unikniesz błędnych wniosków.
5. Olewasz metody oparte na kontakcie z językiem.
Problem ten dotyczy głównie początkujących. Osiągnięcie wyższych poziomów wymaga regularnego kontaktu z językiem i bez niego jest niemożliwe. Niestety, wielu początkujących zbyt późno zaczyna kontakt z „żywym” językiem, przez co nie dostrzega efektów w postaci lepszego rozumienia.
Zawsze polecam stopniowe wdrażanie czytania tekstów, aby oswoić się z wyrażeniami. Po pewnym czasie, gdy efekty stają się widoczne i zauważamy znaczną poprawę, warto stopniowo przechodzić do słuchania. Są to kluczowe elementy nauki angielskiego w warunkach domowych – szczególnie gdy nie mamy bezpośredniego kontaktu z native speakerami. Większość osób spędza sporo czasu w domu, a konwersacje z obcokrajowcami nie są aż tak częste, dlatego wsparcie w postaci bardziej pasywnych metod nie tylko pomoże Ci poprawić swoje umiejętności, ale również utrwali to, czego już się nauczyłeś/aś.
Podsumowanie
Popełniając powyższe błędy, znacząco ograniczasz swój potencjał w nauce języka angielskiego. Większa regularność, określenie realistycznych celów, wdrożenie krótkich konwersacji oraz częstszy kontakt z językiem mogą jedynie poprawić Twoje rezultaty. Niestety, wielu ignoruje te kwestie z powodu braku świadomości i rozeznania w temacie, co przekłada się na słabsze wyniki.
Mam nadzieję, że ten krótki artykuł pomoże Ci w skuteczniejszej nauce angielskiego.
Jeżeli chcesz skutecznie uczyć się angielskiego na już gotowych materiałach to sprawdź mój kurs „Angielski Poprzez Czytanie” – znajdziesz w nim 30 lekcji tematycznych opartych o najważniejsze wyrażania z życia codziennego.
Zapisz się też na mój newsletter, by nie przegapić kolejnych materiałów.